poniedziałek, 2 listopada 2009

Wiosna 2009



Siedzac w kurtce w biurze - dodam, ze wczoraj padlo swiatlo bo padalo tak mocno - mysle juz o wiosnie. Zima we Wloszech to dramat bo ani sniegu nie ma, ani klimatu zimowego - pada i jest przenikliwe zimno. Dzisiaj na szczescie nie pada, ale zimno jest.

Wiosna 2009 to beze, brazy, kolory ciala, nadal wersje niebieskiego (kolejna zima to indigo i szafir), zielenie w powrocie i oslawione juz cotto czyli zlamany pomaranczowy. Zamsze, welury czyli wszelkie scamosciati, nubuki, czyli materialy mile cialu. Troche klasyki - czolenka - wysokie, wysokie, botki pociete.


Zdjecia - zrodlo: www.style.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz